Strona 24 z 444

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 5:59 pm
przez ale
przepraszam , nie sadzilam , ze to prywatna rozmowa :dknw:

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:04 pm
przez Gosiasamosia
To ja w takim razie podziwiam świetną kondycję :ok: .
Ja skalpela nie robię na 100% i pewnie jeszcze trochę będę musiała potrenować
żeby tak było.
Dla mnie z kolei turbo spalanie i Kiler są pesteczką - chociaż po pierwszych treningach nie wiedziałam jak mam usiąść
tak mnie mięśnie bolały.
Przy skalpelu ćwiczenia wykonuje się wolno, my w klubie ćwiczymy szybko, więc może stąd ta trudność.
Zresztą...nieważne, czy dla mnie jest to wyzwanie, a dla innych pestka..cieszę się, ze coś z sobą robię
i mam tyle przy tym frajdy. A jeśli zarażam tych innych to dla mnie jeszcze większa satysfakcja :super:

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:06 pm
przez Ally
dzięki za odpowiedź
Jak mi leń z dupy wyjdzie to sprawdzę jak jest z killerem. I czy o tempo tu chodzi.

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:17 pm
przez Gosiasamosia
Ally napisał(a):dzięki za odpowiedź
Jak mi leń z dupy wyjdzie to sprawdzę jak jest z killerem. I czy o tempo tu chodzi.

nie wiem, czy tylko o tempo..być może...ale sprawdź, może coś podpowiesz.
Zastanawiam się tylko jakie to ma znaczenie w ogóle?

Na fitnessie mam koleżankę, którą zaraziłam bieganiem, ja biegam od marca, Ona od listopada -
w tej chwili ja robię max 12km, Ona już robi 15km...w dodatku na 10km ma lepszy czas ode mnie...
Każdy organizm jest inny i to co dla mnie jest pestką, dla kogoś może okazać się przeszkodą nie do pokonania
i w drugą stronę tak samo... :dknw:

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:17 pm
przez maleństwo
jak robiłam a6w nie tak jak trzeba, też łatwo szło :swi:
a jak zaczęłam napinać mięśnie, jak powinnam, to masakra :lol:
pewnie ze skalpelem tak samo jest :think:
Paula wiem o czym mówisz, bo podobne ćwiczenia były na fitnessie i miałam 3 dni zakwasy po pierwszych zajęciach :ops:

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:19 pm
przez Ally
Gosiasamosia napisał(a):nie wiem, czy tylko o tempo..być może...ale sprawdź, może coś podpowiesz.
Zastanawiam się tylko jakie to ma znaczenie w ogóle?

Zapewne nie sprawdzę bo ja nie jestem typem sportowca. No chyba, że kolega mi da wyzwanie ;)

Znaczenia może i nie ma ale samo "wyzwanie" w poście mnie mocno zaskoczyło.
Stąd moje pytanie.

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:20 pm
przez Ally
maleństwo napisał(a):jak robiłam a6w nie tak jak trzeba, też łatwo szło :swi:
a jak zaczęłam napinać mięśnie, jak powinnam, to masakra :lol:
pewnie ze skalpelem tak samo jest :think:

na pewno tak więc niech poprawią ćwiczenia te osoby, których mięśnie po skalpelu nie bolą ;)

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:22 pm
przez Gosiasamosia
Wyzwanie w tym sensie, ze chciałabym cały skalpel robić tak jak Chodakowska - mogąc swobodnie przy tym rozmawiać,
napinać mięśnie tak jak trzeba, unosić nogi tak wysoko jak Ona podczas leżenia na brzuchu itd...

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:22 pm
przez Ally
Gosiasamosia napisał(a):Wyzwanie w tym sensie, ze chciałabym cały skalpel robić tak jak Chodakowska - mogąc swobodnie przy tym rozmawiać,
napinać mięśnie tak jak trzeba, unosić nogi tak wysoko jak Ona podczas leżenia na brzuchu itd...

zrozumiałam

Re: ĆWICZYMY Z EWĄ CHODAKOWSKĄ

PostNapisane: lutego 1st, 2013, 6:37 pm
przez fasolkowa
Wstapilam do waszej sekty
:mrgreen:
Wczoraj zaliczylam pierwszy skalpel
Co mi nie wychodziło ?
Te ćwiczenia ze staniem na jednej nodze
Strasznie mną chwialo :lol:
I jak Ewa mówiła : dobrze , doskonale to myślałam ze to koniec i konczylam ćwiczenie
Potem zalapalam ze ma być 4..3...2...1.
I cwicZYam na parkiecie
I te ćwiczenia na brzuchu ledwo przeżyłam
Kości na biodrach nadal mam z siniaki
Jutro biorę matę :lol:

Nie mierze sie , bo jakoś to do mnie nie przemawia