
Dzięki Gosiu

Ten żel jest chłodzący- brrr! Jak zielony z eveline. Jak dla mnie jedynie na upalne dni.


Póki co testuję ten balsam nivea i gdy upoluje ten loreala to tez kupię.
Zarcia napisał(a):Dobre balsamy chyba równoważą te złe skutki gorącej wody, bo moczę się we wrzątku już ponad 50 lat ( w wannie) i nie jest źle![]()
Ale balsam każdorazowo obowiązkowy, smarowanie obfite i energiczne.
Zimna woda?
Nie dla mnie
Powrót do Piękne ciało to niemało!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość